Orzeł Iwanowice - KS Olkusz

W zaległym spotkaniu 4 kolejki Orzeł Iwanowice podejmował drużynę KS Olkusz. Spotkanie bardzo dobrze rozpoczęli gospodarze, bo już w 4 minucie błąd bramkarza w polu karnym wykorzystał duet Toledo - Nowak, gdzie ten drugi umieścił piłkę w bramce przyjezdnych. Druga bramka stała się zdobyczą Grochalskiego w 23 minucie. W 34 minucie meczu na listę strzelców Orła wpisał się Broda. Wysokie prowadzenie uśpiło czujność gospodarzy i w 39 minucie po niefrasobliwości obrońców w polu karnym Orła, gdzie strzał Szczypciaka Bereta sparował na poprzeczkę, lecz po chwili zbyt krótkie wybicie znów trafiło pod nogę Szczypciaka, a ten z bliskiej odległości nie dał już szans bramkarzowi Orła. Żeby tego było mało cztery minuty później z niepozornej akcji dośrodkowanie pomocnika Olkusza okazało się zbyt wysokie i Bereta przerzucił piłkę nad sobą wzdłuż bramki, a ta trafiła na nogę Wrzoska, który chcąc ratować sytuację wpakował ją do własnej bramki. Wymarzone i wypracowane wysokie prowadzenie w ciągu stopniało do minimum zaledwie w cztery minuty. Do Przerwy 3-2. W drugiej odsłonie meczu padły tylko dwie bramki i obie za sprawą Toledo, który 57 i 66 minucie pokonał bramkarza gości. Wynik meczu do końca nie uległ już zmianie i pomimo chwilowych zastojów Orzeł mógł cieszyc się zdobyciem całej puli w tym spotkaniu.